Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 132/22 - wyrok Sąd Rejonowy w Legionowie z 2023-06-28

Sygn. akt I C 132/22 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 czerwca 2023 r.

Sąd Rejonowy w Legionowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Monika Michaluk-Mazurek

Protokolant:

Aleksandra Szczerbakowicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 czerwca 2023 r. w L. sprawy

z powództwa (...) z siedzibą w T. Estonia

przeciwko pozwanemu R. Z.

przy udziale Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów miasta stołecznego W.

o zapłatę

1.  umarza postępowanie co do kwoty 136,37 (sto trzydzieści sześć 37/100) złotych;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  obciąża powoda kosztami procesu w całości a szczegółowe ich wyliczenie pozostawia referendarzowi sądowemu.

Sędzia Monika Michaluk-Mazurek

Sygnatura akt I C 132/22 upr.

Uzasadnienie wyroku z dnia 28 czerwca 2023 roku

Pozwem z dnia 29 listopada 2021 roku powód (...) z siedzibą w T. w Estonii, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego R. Z. kwoty 553,50 zł waz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 października 2019 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Powód uzasadniając swoje roszczenie wskazał, że w dniu 18 września 2017 roku pozwany zawarł jako najemca umowę najmu pojazdu ze spółką (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.. Samochód został pozwanemu wynajęty za stawkę 184,50 zł brutto za każdą rozpoczętą dobę najmu. Najem trwał przez 3 rozpoczęte dobry, a czynsz najmu za ten okres wyniósł 553,50 zł brutto. Płatność została odroczona do dnia 17 października 2019 roku. W dniu 17 stycznia 2019 roku powód nabył wierzytelność wobec pozwanego. Powód poinformował pozwanego o przelewie wierzytelności i rachunku do uiszczenia należności. Pierwotny wierzyciel nie trudnił się dochodzeniem roszczeń i likwidacją szkód, a jedynie wynajmował pojazdy zastępcze w zamian za czynsz, idąc na korzyść najemców zgadzał się na rozliczenie bez angażowania środków najemcy w zakresie odpowiedzialności ubezpieczyciela. Podniósł, że pozwany zobowiązał się do pokrycia różnicy w czynszu pomiędzy przyznanym odszkodowaniem a należnością wynikającą z umowy. Powód wskazał, że gdyby z jakichkolwiek przyczyn umowa nie dawała podstaw do zasądzenia roszczenia to wnosi o zasądzenie kwoty z pozwu z tytułu bezumownego korzystania oraz bezpodstawnego wzbogacenia. ( pozew k. 1-11)

Referendarz Sądowy w tutejszym Sądzie nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 21 stycznia 2022 roku uwzględnił żądanie pozwu. ( nakaz zapłaty k. 67)

Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 9 lutego 2022 roku (data złożenia do Sądu) zaskarżył nakaz w całości i wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wyjaśnił, że był poszkodowanym w szkodzie komunikacyjnej. Zgłosił się do firmy (...) sp. j. w W., gdzie przeprowadzono naprawę z polisy OC sprawcy zdarzenia. Serwis nie dysponował pojazdem zastępczym, więc skontaktował pozwanego z firmą, która wynajęła pozwanemu auto zastępcze na 3 dni. Pozwany zbył na rzecz wynajmującego wierzytelność względem ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia w zakresie odszkodowania za koszt wynajmu pojazdu zastępczego. Wynajmujący pozwał zakład ubezpieczeń, który wypłacił mu odszkodowanie w kwocie 339,76 zł wraz z odsetkami za zwłokę w wysokości 26,11 zł. ( sprzeciw k. 73-75)

Pismem z dnia 4 kwietnia 2022 roku (data nadania w placówce pocztowej) powód ograniczył powództwo do kwoty 417,13 zł. Powód wskazał, że inkasent częściowo przegrał z ubezpieczycielem sprawcy zdarzenia ponieważ pozwany zwiększył rozmiary szkody nie przyjmując oferty najmu przedstawionej przez ubezpieczyciela. Pozwany jest dłużnikiem również z tytułu przegranych procesów, których koszty zostały pokryte z wpłaty ubezpieczyciela. Podliczając rozliczenie kosztów procesu powód domaga się od pozwanego kwoty 417,13 zł. Pozwany nie wywiązał się z zapisu pkt 8.1. umowy najmu nakazującego współpracę przy dochodzeniu wierzytelności od ubezpieczyciela. ( pismo powoda k. 85-87)

Pozwany w piśmie z dnia 19 lipca 2022 roku (data złożenia do Sądu) wyjaśnił, że przed zawarciem umowy zapewniany był, że wszelkie koszty najmu zostaną pokryte przez ubezpieczyciela. ( pismo pozwanego k. 99-101)

Pismem z dnia 17 kwietnia 2023 roku oświadczenie o wstąpieniu do postępowania po stronie pozwanego złożył Miejski Rzecznik Konsumentów w m.st. W.. Rzecznik wskazał, że w okresie od 23 listopada 2016 roku do dnia złożenia pisma otrzymał 85 skarg konsumentów, którzy czują się pokrzywdzeni działalnością spółek (...), stanowiących własność spółki (...) 24H sp. z o.o. należącej do I. D.. Każdy skarżący przedstawia podobny stan faktyczny do występującego w niniejszej sprawie, wszyscy byli zapewniani, że koszt najmu pojazdu zastępczego zostanie pokryty przez ubezpieczyciela, a formalności z ubezpieczycielem sprawcy dopełni wypożyczalnia. Żaden z konsumentów po oddaniu samochodu nie otrzymał informacji o obowiązku zapłaty, a jedynie proszono ich o podpisanie umowy przelewu do wierzytelności na rzecz inkasa spółki (...) jako koniecznej do bezgotówkowego rozliczenia najmu. Konsumentom nie wyjaśniono mechanizmu działania przelewu wierzytelności. W grudniu trzeciego roku po zdarzeniu wywołującym szkodę konsumenci otrzymywali od inkasenta wypowiedzenie umowy cesji bez wyjaśnienia przyczyn uzasadniających to wypowiedzenie, a następnie otrzymywali zawiadomienie o cesji wierzytelności na rzecz powoda. Wskazał, że postanowienia umowne w tych sprawach istotnie naruszają interesy konsumentów. Przedsiębiorca nie dopełnił swoich obowiązków m. im. w zakresie rzetelnego i prawdziwego informowania konsumentów o istotnych warunkach umowy. W ocenie rzecznika przedsiębiorca wprowadzał konsumentów w błąd przez zapewnienie, że całość transakcji zostanie rozliczona z OC sprawcy lub będzie dochodzona bezpośrednio od niego, naliczanie zawyżonych opłat za usługi i przedstawianie do podpisu wzorców umowy niezgodnych z ustnymi zapewnieniami. ( pismo (...) k. 135-144)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 18 września 2017 r. pozwany zawarł umowę najmu pojazdu zastępczego z wynajmującym – spółką (...), na mocy której pozwany otrzymał do używania samochód marki K. (...)’d nr rej. (...). W umowie stawka za dobę najmu została określona na kwotę 184,50 zł brutto. W Punkcie 7.1 wynajmujący oświadczył, że w ramach programu samochody zastępcze 24H stale współpracuje ze zwanym dalej (...) spółką z o.o. w W.. Po zakończeniu korzystania korzystający będzie mógł rozliczyć koszty zrodzone umową bezgotówkowo, czego warunkiem miało być dostarczenie szeregu dokumentów nadto podpisanie z Inkasentem umowy przelewu wierzytelności do inkasa. Zgodnie z pkt 7.3 wskazano, że w przypadku rozliczenia bezgotówkowego korzystający obowiązany jest zapłacić kwotę wykraczającą ponad przysługującą mu wierzytelność względem podmiotu odpowiedzialnego za szkodę z tytułu pokrycia kosztów korzystania z pojazdu zastępczego. Wynagrodzenie za korzystanie z pojazdu przez pozwanego wyniosło 553,50 zł, pojazd zwrócony został po trzech dobach korzystania.

(dowód: umowa – k.17, protokół – k.19)

W dniu 21 września 2017 r. pozwany jako cedent zawarł ze spółką (...) spółką z o.o. jako cesjonariuszem i przy udziale (...) spółki z o.o. jako wierzyciela umowę przelewu wierzytelności do inkasa wierzytelności pozwanego wobec (...) S.A. w W. z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej – polisy (...) sprawcy zdarzenia z dnia 10 maja 2017 r. zarejestrowanej pod numerem (...), tj. M. R., a także wobec tego sprawcy, o odszkodowanie za koszt korzystania z pojazdu zastępczego w kwocie odpowiadającej wartości czynszu w kwocie 553,50 zł brutto.

Zarówno postanowienia umowy najmu jak i umowy przelewu powierniczego nie były uzgadniane indywidualnie z pozwanym, nie był on informowany o tym, że będzie musiał pokryć koszty najmu pojazdu zastępczego w przypadku niepokrycia ich w całości przez ubezpieczyciela, wręcz przeciwnie zapewniany był przez pracownika warsztatu, który skontaktował pozwanego z wynajmującym o tym, że rozliczenie odbędzie się w całości bezgotówkowo, a wszelkie koszty pokryje ubezpieczyciel. Pozwany nie wczytywał się w treść dostarczonych jemu do podpisu dokumentów przed ich podpisaniem, w tym umowy najmu pojazdu zastępczego i umowy cesji. Nie analizował tych umów, nie miał świadomości treści pkt 7.3 umowy, nie wiedział jaka jest stawka dobowa za najem pojazdu. Ufał w zapewnienia pracownika, że wszelkie koszty z tego tytułu pokryje zakład ubezpieczeń. Firmę, od której pozwany wynajął auto zastępcze polecił jemu pracownik serwisu (...), pozwany nie miał żadnych, szczególnych wymagań co do samochodu zastępczego.

Wyrokiem z dnia 4 grudnia 2018 r. zasądzono na rzecz (...) spółki z o.o. od (...) SA kwotę 313,65 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 października 2017 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, z którego korzystał pozwany i oddalono powództwo w pozostałym zakresie. Apelacja (...) spółki z o.o. od tego wyroku została oddalona wyrokiem z 17 października 2019 r. (...) S.A. wypłaciło na rzecz (...) spółki z o.o. jako upoważnionego kwotę 339,76 zł tytułem realizacji powyższego wyroku.

W dniu 17 stycznia 2019 r. zawarta została umowa przelewu wierzytelności pomiędzy spółką (...) spółką z o.o. w W. a (...) w T.. Przedmiotem cesji była m.in. wierzytelność przysługująca od pozwanego.

Pismem z dnia 3 grudnia 2020 r. spółka (...) spółka z o.o. wypowiedziała pozwanemu w związku m.in. z „utratą zaufania” w całości umowę przelewu wierzytelności do inkasa z 21 września 2017 r. Pismem z dnia 9 grudnia 2020 r. spółka (...) spółka z o.o. wobec wypowiedzenia umowy przez inkasenta – spółkę (...) spółkę z o.o. a w związku z tym wobec zmiany istotnych okoliczności dotyczących możliwości uzyskania z odszkodowania kwot na pokrycie pozostałego do zapłaty czynszu wypowiedziała pozwanemu umowę przelewu wierzytelności do inkasa z 21 września 2017 r. ze skutkiem natychmiastowym.

(Dowód: umowa cesji k.21, pismo – k.36, umowa przelewu wierzytelności do inkasa – k.40, pismo – k.46, kserokopia wyroków z uzasadnieniem – k.60-65, decyzja – k.76, zeznania pozwanego w charakterze strony – k.132-132v, wyroki – k.119 i 168 akt XVI GC 2714/18)

Ustalając stan faktyczny, sąd oparł się na całokształcie przedstawionego materiału dowodowego w sprawie, w szczególności na dowodach z dokumentów w tym tych z akt dołączonych XVI GC 2714/18 oraz na zeznaniach złożonych przez pozwanego. Wiarygodność dokumentów nie budziła wątpliwości, ich prawdziwość i autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Zasadniczo stan faktyczny nie był też sporny między stronami, nie był bowiem kwestionowany fakt zawarcia poszczególnych umów w oparciu o które powód dochodzi swych roszczeń, fakt wynajmu pojazdu zastępczego. Kwestionowane były natomiast same skutki związania określonymi postanowieniami umownymi z uwagi na sposób działania poszczególnych podmiotów występujących w transakcjach z pozwanym jako konsumentem. W tym zakresie sąd dał wiarę w całości zeznaniom pozwanego, które należało ocenić jako spójne, logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Powód nie zaoferował zresztą żadnego kontrdowodu w kwestiach dotyczących nawiązania relacji umownej z pozwanym. Zeznania pozwanego uwiarygodnione zostały także zdaniem sądu złożonymi przez Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów dokumentami dotyczącymi podobnych spraw z udziałem spółek, o które chodzi i w tej sprawie, które wskazywały na to, że relacje z klientami przebiegały każdorazowo według takiego samego schematu.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu biorąc pod uwagę wszystkie podstawy prawne przywołane w pozwie .

1.  Legitymacja procesowa czynna i podstawa prawna.

Poza sporem było, że pozwany zawarł umowę najmu pojazdu zastępczego z wynajmującym (...) spółką z o.o., jak również, że pozwany jako cedent zawarł ze spółką (...) spółką z o.o. jako cesjonariuszem i przy udziale (...) spółki z o.o. jako wierzyciela umowę przelewu wierzytelności do inkasa dotyczącą wierzytelności pozwanego wobec (...) S.A. w W.. Poza sporem był również fakt stałej współpracy powyższych spółek w ramach programu Samochody Zastępcze 24H. W dniu 17 stycznia 2019 r. zawarta została umowa przelewu wierzytelności pomiędzy spółką (...) spółką z o.o. w W. a (...) w T.. Przedmiotem cesji była m.in. wierzytelność przysługująca od pozwanego.

W odniesieniu do kwestii legitymacji procesowej czynnej należy wskazać, że zgodnie z art. 509 § 1 i 2 k.c., wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Powód przedstawił umowę cesji podpisaną przez umocowane do tego osoby, z której wynika, że jej przedmiotem jest m.in. wierzytelność przysługująca względem pozwanego, nie przedstawił potwierdzenia zapłaty ceny wynikającej z umowy (par 3 umowy k.22), niemniej jednak przelew wierzytelności nie był tym faktem warunkowany. Tym samym należało uznać, że powód ma legitymację procesową czynną do występowania w tej sprawie.

W piśmie z dnia 30 marca 2022 r. powód ograniczył powództwo do kwoty 417,13 zł. Z uwagi na ograniczenie żądania przed rozprawą nie było konieczności zwrócenia się o zgodę na powyższe od pozwanego. Sąd nie znalazł także podstaw do uznania, że cofnięcie pozwu jest in concreto niedopuszczalne, albowiem nie pozostaje ono w sprzeczności z prawem, zasadami współżycia społecznego, ani nie zmierza do obejścia prawa, ograniczenie powództwa wynikało z błędnego wyliczenia należnej powodowi kwoty. Zgodnie z art. 355 § 1 k.p.c. sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne. Mając na uwadze powyższe Sąd, na podstawie art. 355 §1 k.p.c., umorzył postępowanie w sprawie co do tej kwoty, stanowiącej różnicę pomiędzy żądaniem z pozwu a żądaniem po modyfikacji (553,50 zł-417,13=136,37 zł), jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

Wobec zasądzenia na rzecz (...) spółki z o.o. jedynie części kosztów najmu od towarzystwa ubezpieczeń, niniejszym pozwem powód dochodził zwrotu tych kosztów od pozwanego w oparciu o umowę cesji, umowę przelewu do inkasa, umowę najmu oraz fakturę nr (...), wnosząc dodatkowo o zasądzenie do pozwanego kosztów procesu ze sprawy XVI GC 2714/18 prowadzonej przeciwko ubezpieczycielowi w oparciu o przywołane umowy.

Powód jako alternatywną podstawę prawną – tj. gdyby umowa z jakichkolwiek przyczyn nie dawał podstaw do zasądzenia roszczenia - powołał bezumowne korzystanie oraz bezpodstawne wzbogacenie. Żadna jednak z tych podstaw nie uzasadniała zdaniem sądu uwzględnienia żądania pozwu, o czym szerzej w rozważaniach poniżej.

2.  Nieuczciwa praktyka powoda i podmiotów z nim powiązanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że dochodzona wierzytelność jest bezsporna, gdyż pozwany nie kwestionował faktury za najem, uznał wysokość czynszu podpisując protokół zwrotu pojazdu, złożył nadto przyrzeczenie, że w przypadku braku pokrycia całości czynszu przez przyznane od ubezpieczyciela odszkodowanie, pokryje brakującą różnicę w czynszu. Dalej powołano się na - pozorne zdaniem sądu - wzajemne ustępstwa między stronami w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego aby zapewnić wykonanie roszczeń (k.8).

Istotnie w umowie najmu z 18 września 2017 r. zawarto zapis - punkt 7.3, zgodnie z którym w przypadku rozliczenia bezgotówkowego korzystający obowiązany jest zapłacić kwotę wykraczającą ponad przysługującą jemu wierzytelność względem podmiotu odpowiedzialnego za szkodę z tytułu pokrycia kosztów korzystania z pojazdu zastępczego. Wykładnia literalna umowy prowadzi więc do wniosku, że zgodnie z umową istotnie pozwany powinien rozliczyć się z powodem z tytułu niepokrytych przez ubezpieczyciela kosztów najmu. Tak jednak zdaniem sądu być nie powinno. Nie taki był bowiem zgodny cel i zamiar stron umowy. Celem pozwanego było skorzystanie z pojazdu przy całkowicie bezgotówkowym rozliczeniu kosztów z tym związanych, zaś celem wynajmującego pojazd było przerzucenie w całości ryzyka ewentualnego niepowodzenia bezgotówkowego rozliczenia kosztów najmu z ubezpieczycielem, na pozwanego jako konsumenta. Pozwany zeznał: „Nie miałem świadomości, że jest zapis jak w pkt 7.3 umowy”. Nie włączono więc postanowienia tego do umowy ze świadomością i zgodą konsumenta, nie zapoznano konsumenta ze stawkami najmu pojazdu, które miałby ewentualnie uregulować. Wręcz przeciwnie na podstawie zeznań pozwanego, Sąd ustalił, że treść umowy najmu oraz umowy cesji znacząco odbiegała od ustnych zapewnień kierowanych do pozwanego jako konsumenta w chwili zwierania tych umów co do obowiązku pokrycia kosztów najmu pojazdu zastępczego. Ani stawka najmu pojazdu zastępczego, ani wysokość innych opłat z tym związanych, ani też obowiązek pokrycia kosztów najmu w przypadku odmowy ich zwrotu przez ubezpieczyciela, nie były uzgadniane z pozwanym i zostały arbitralnie narzucone przez wynajmującego. Z zeznań pozwanego wynika nadto, że „Pracownik (serwisu) powiedział, że mają zaprzyjaźnioną firmę, która świadczy takie usługi”, „Zapewniał (pracownik serwisu), że wszystko odbędzie się bezgotówkowo, że koszty pokryje ubezpieczyciel”, „Wielokrotnie byłem zapewniany, że kwota najmu zostanie pokryta przez ubezpieczyciela czyli (...)”, „Zostałem poinformowany przez (...), że mogą udostępnić mi pojazd na czas naprawy. Zostałem jednak zwiedziony przez pracownika serwisu (...), który powiedział, że się tym zajmie”. Udział pozwanego jako konsumenta w zawieraniu umowy najmu polegał w zasadzie na złożeniu pod nią podpisu. Postanowienie 7.3 umowy jest zdaniem sądu wyrazem nieuzasadnionego przerzucenia ryzyka prowadzonej działalności gospodarczej na konsumenta, który nie jest powyższego świadomy.

Przepis art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wyraża zaś podstawową zasadę ochrony konsumentów, stanowiąc, że władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. Zdaniem sądu działanie powoda i podmiotów z nim powiązanych jest przykładem jaskrawego działania na niekorzyść konsumentów z perspektywą czerpania z działań tych określonych zysków i jako takie nie może zasługiwać na aprobatę sądu. Nie można w ogóle wykluczać możliwości przeniesienia części kosztów najmu pojazdu zastępczego na korzystającego z pojazdu, ale musi się to odbywać z zachowaniem wymogów profesjonalizmu, uczciwości i transparentności już od momentu składania oferty zawarcia umowy najmu przez podmiot wynajmujący pojazd.

Jasno wynika z zeznań pozwanego wprowadzanie jego jako konsumenta w błąd poprzez zapewnianie, że całość transakcji zostanie rozliczona z OC sprawcy lub będzie dochodzona od sprawcy, przy jednoczesnym niepoinformowaniu o ewentualnym dochodzeniu roszczeń od konsumenta tj. w zakresie, w jakim ubezpieczyciel sprawcy nie pokryje szkody. Zapewnienie o bezgotówkowym rozliczeniu kosztów z OC sprawy było kluczowym argumentem, przekonywującym do podpisania umowy a kluczowe postanowienia umowne obciążające konsumenta zostały zatajone. Konsument w chwili zawierania umowy najmu pojazdu zastępczego, działa zaraz po zdarzeniu rodzącym szkodę, jest w sytuacji silnie stresogennej i wykorzystywanie jej w celu narzucenia konsumentowi niekorzystnych warunków umowy jest nieuczciwą praktyką, która nie powinna znaleźć aprobaty. Sąd podziela w tej mierze w całości stanowisko Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów co do tego, że takie działania powoda i podmiotów współpracujących mogą być traktowane jako nieuczciwe praktyki rynkowe przedsiębiorcy w rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwych praktyk rynkowych na etapie oferowania konsumentowi umowy jak i na etapie jej realizacji (ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, Dz. U. 2023 r., poz. 845, t.j.).

Jako nieco enigmatyczne należy określić stwierdzenie w umowie najmu, że „pojazd zostaje udostępniony konsumentowi w stawkach rynkowych nie wyższych niż właściwe dla danego pojazdu”. Ustalona stawka to 184,50 zł brutto. Dobowe stawki czynszu najmu stosowane przez podmioty działające na rynku lokalnym dla poszkodowanego, są stawkami rynkowymi już z samego faktu oferowania ich klientom przez określonego przedsiębiorcę. Z niczego nie wynikają zaś standardy określania danych stawek rynkowych jako „właściwe” lub nie dla danego segmentu. Pytanie więc, co oznaczać ma uznanie jej za „właściwą” i kto miałby i na jakich warunkach to czynić. Z całą pewnością w procesie tym udziału nie brał pozwany jako konsument. Powszechnie wiadomym jest zaś, że nagminną praktyką firm wynajmujących pojazdy zastępcze jest zawyżanie tychże stawek. Wynajmujący i inkasent jako profesjonaliści bez wątpienia znający praktykę działania ubezpieczycieli musieli wiedzieć, że odszkodowanie z tytułu OC sprawcy nie pokryje w całości kosztów wynajmu auta. Mimo to zapewniali pozwanego jako konsumenta o faktach całkowicie przeciwnych.

Co istotne w toku procesu to pozwany - w retoryce utrzymywanej przez powoda - był atakowany i oceniany jako podmiot wprowadzający w błąd. Pełnomocnik powoda stwierdził, że: „Pozwany sam ustalił stawkę i próbował wyłudzić od ubezpieczyciela pieniądze. Absurdem jest twierdzenie, że to od pozwanego próbuje się wyłudzić pieniądze”. Takie zachowania pozwalają na przyjęcie zarzutów pozwanego co do nieuczciwych praktyk na etapie zawierania umowy i jej realizacji za jeszcze bardziej wiarygodne.

3.  Niedozwolone postanowienia umowne.

W myśl art. 385(1) § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Do uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowania go z praktyki stosowania, konieczne jest stwierdzenie łącznego występowania czterech przesłanek. Mianowicie: 1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, 2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki stron pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, 3) powyższe prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta, 4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron.

Funkcja art. 385(1) § 1 kc sprowadza się z jednej strony do tego, że regulacja w nim zawarta stanowi normę interpretacyjną, a z drugiej do tego, że treść tego przepisu powoduje powstanie swoistego "domniemania abuzywności", tj. że dana klauzula umowna jest zakazanym postanowieniem umownym (wyrok SA w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 roku, VI ACA 1324/12). Za nie uzgodnione indywidualnie ustawodawca określił te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385(1) § 3 kc). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385(1) § 4 kc). Powód okoliczności tej nie wykazał. Specyfika sposobu zawarcia przedmiotowej umowy zarazem jednoznacznie wskazuje na brak rzeczywistego wpływu konsumenta na jej treść.

Komentatorzy wskazują, że przez „dobre obyczaje" w rozumieniu art. 385(1) § 1 kc należy rozumieć pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. W swoim orzecznictwie zarówno Sąd Najwyższy, jak i sądy powszechne przyjmują, że za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy w pierwszej kolejności uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową stron, zaś "rażące naruszenie interesów konsumenta" polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04). Działanie wbrew "dobrym obyczajom" w rozumieniu powołanego wyżej przepisu w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27 maja 2009 r., VI ACA 1473/08). Sprzeczne z dobrymi obyczajami są zatem np. działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 r., VI ACA 771/10). Jeżeli chodzi o rażące naruszenie interesów konsumenta to przyjmuje się, że występuje ono wówczas, jeżeli postanowienie umowne poważnie, znacząco odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. W wyroku z dnia 13 lipca 2005 r. (I CK 832/04, Pr. Bank. 2006, nr 3, s.8) Sąd Najwyższy stwierdził, że rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy przyjąć, że kwestionowane przez pozwanego postanowienia zawartej umowy – w szczególności punkty 7.1-7.3 nie zostały z nim uzgodnione indywidualnie. Konsument nie miał zatem wpływu na ich treść i nie były one z nim uzgadniane (okoliczności przeciwnej powód nie wykazał). Wskutek zaś tych postanowień dochodzić miało de facto do obciążenia pozwanego jako konsumenta kosztami, których w chwili zawierania umowy nie był świadom, nie był także w stanie ich oszacować.

Za niedozwolone należało zdaniem sądu uznać także postanowienia umowne par 2 ust. 3 oraz par 3 ust. 1 i 2 umowy przelewu do inkasa, mocą których odroczono termin płatności należności z tytułu najmu pojazdu zastępczego, a które ponadto stanowią, że w przypadku oddalenia powództwa wytoczonego przez inkasenta ubezpieczycielowi konsument ma obowiązek zapłaty inkasentowi wynagrodzenia i zwrotu na jego rzecz wydatków związanych z dochodzonymi wierzytelności gdyż są one rażąco niekorzystne dla pozwanego jako konsumenta. Powyższe postanowienia umowne w całości przerzucają ryzyko działalności i ryzyko bezgotówkowego rozliczenia na konsumenta co uznać należy za niedopuszczalne. Dodatkowo postanowienia te zobowiązują konsumenta do zwrotu „celowych i uzasadnionych kosztów dochodzenia wierzytelności”. Zastrzeżenie tego rodzaju potwierdza tezę o dążeniu do przerzucenia ryzyka i kosztów prowadzonej działalności na niczego nieświadomego konsumenta.

Podzielić należy tezy Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów co do tego, że umowa przewiduje odroczenie wymagalności wierzytelności konsumenta do momentu wystąpienia okoliczności, na które konsument nie miał i nie mógł mieć żadnego wpływu przez co dochodzi do jednostronnego wpływu na bieg terminów do przedawnienia roszczenia. Jak można czynić konsumenta odpowiedzialnym za to, czy i kiedy Inkasent uzyska kwotę na pokrycie czynszu, czy też za to, że inkaso okazało się niemożliwe i niecelowe. Już samo stosowanie skomplikowanej konstrukcji prawnej jaką jest przelew powierniczy bez wytłumaczenia mechanizmów tej konstrukcji powinno być, zdaniem sądu, poczytywane za abuzywne. W tej sprawie wynajmujący oraz inkasent zdecydowali się wypowiedzieć umowę cesji a następnie powód zdecydował się wytoczyć pozew już po prawomocnym zakończeniu sprawy z udziałem (...) i w oparciu o wydane w tej sprawie wyroki obliczona została należność dochodzona pozwem. Oznacza to ni mniej ni więcej, że pod pojęciem „utraty zaufania” jako przyczyny wypowiedzenia, mieścił się de facto brak wypłaty całości kwoty określonej w umowie przez ubezpieczyciela.

Uznanie powyższych postanowień za abuzywne powoduje, że postanowienia te nie wiążą konsumenta, co oznaczało, że powództwo należało oddalić jak w punkcie drugim sentencji wyroku. W pozostałym zakresie umowa wiąże strony więc brak jest podstaw do uznania, że powództwo mogłoby okazać się uzasadnione w oparciu o bezumowne korzystane z pojazdu zastępczego. Nie ma także zdaniem sądu podstaw do przyjęcia, że po stronie pozwanego jako konsumenta doszło do bezpodstawnego wzbogacenia. Ta podstawa prawna zgłoszona w pozwie nie została zresztą przez powoda jakkolwiek umotywowana. Trudno znaleźć motywy dla tej podstawy prawnej również sądowi orzekającemu. Zgodnie z art. 405 kc przesłankami bezpodstawnego wzbogacenia są, po pierwsze, uzyskanie przez daną osobę korzyści majątkowej kosztem innej osoby oraz, po drugie, brak podstawy prawnej do nabycia takiej korzyści. Pozwany korzystał z pojazdu, który następnie zwrócił, a wynagrodzenie za korzystanie z pojazdu wypłacone zostało przez ubezpieczyciela, ciężko doszukać się w fakcie samego korzystania z pojazdu zastępczego, wzbogacenia po stronie pozwanego. Nie pobrał on kosztem powoda z tego tytułu żadnych środków, a pojazd został zwrócony. Pojazd należał się jemu zgodnie z zasadami dotyczącymi pokrywania szkody OC. Nie korzystał więc z niego bez podstawy prawnej. Powództwo podlegało więc oddaleniu bez względu na podstawą prawną zgłoszoną w pozwie.

4.  Koszty procesu.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z dyspozycją art. 98 § 1 i 3 k.p.c., uznając powoda za przegranego w sprawie. Zgodnie zaś z art. 108 § 1 k.p.c. sąd pozostawił szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi sądowemu.

Sędzia Monika Michaluk-Mazurek

Zarządzenie: Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda.

Sędzia Monika Michaluk-Mazurek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karolina Buczyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Legionowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Monika Michaluk-Mazurek
Data wytworzenia informacji: