II K 799/23 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Legionowie z 2025-01-31

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

II K 799/23

Uzasadnienie dotyczy całości wyroku

1.USTALENIE FAKTÓW

Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1

R. K.

Czyn opisany w wyroku.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

1. A. K. oraz R. K. są małżeństwem od 20.06.2015 r. i mają dwóch synów tj. O. urodzonego (...) oraz O. urodzonego (...) Małżonkowie do czerwca 2023 r. mieszkali razem w domu położonym w J.. W tym czasie pokrzywdzona nie pracowała zawodowo, zajmowała się wychowywaniem synów, ponieważ oskarżony zobowiązał się, że to on zabezpieczy rodzinę ekonomicznie.

2. Przez pierwsze lata ich małżeństwo do przełomu 2021/2022 r. układało się w miarę dobrze, jednakże wraz z upływem czasu, gdy urodziły się dzieci, pojawiły się nowe obowiązku, to zaczęło dochodzić do pierwszych większych konfliktów, głównie na tle różnic w kwestii podejścia stron do współżycia seksualnego. Później doszły zarzutu pokrzywdzonej, że oskarżony nadużywa alkoholu, była też przekonana, że zażywa on narkotyki. Z kolei R. K. zarzucał A. K., że „zmarnowała mu życie”. W trakcie kłótni oskarżony jak i pokrzywdzona wzajemnie używali względem siebie słów wulgarnych, obrażali się, a czasami dochodziło między nimi do użycia przemocy, skutkującej naruszeniem nietykalności cielesnej. Kłótnie był inicjowane zarówno przez R. K. jak również przez A. K., ale głownie to oskarżony miał w nich przewagę, co czasami wywoływało u pokrzywdzonej poczucie lęku, zastraszenia.

3. W marcu 2023 r. oskarżony złożył do Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie pozew rozwodowy w sprawie sygn. akt I C 764/23, zaś w dniu 26.06.2023 r. pokrzywdzona wraz z dziećmi zamieszkała u swoich rodziców.

zeznania świadków:

- K. W.

- M. K.

- M. M.

częściowo zeznania świadków:

- A. P.

- M. P.

- D. B.

- J. P.

- Z. K.

- A. L.

- J. K.

- W. B.

- A. P.

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego

- opinia psychologiczna

- fotokopia obdukcji

- kserokopia dokumentacji psychologicznej

- pismo (...)

- kserokopia postanowienia

- wydruki korespondencji sms-owej stron, wydruku zdjęć,

stenogramy nagrań

k.705-706, 77-78

k.851-852, 314-315

k.687, 50

k.674-676, 32-33, 62-63, 374-476, 383-386, 953

k.692-694, 461-463, 690, 67-69

k.694-695, 322

k.703-705

k.706, 92-93

k.755-759, 198-199

k.853-854, 309-310

k.924-926, 318-319

k.687-690, 46-47

k.673-674, 220, 225-230926-928, 953, 682-686

k.82-87

k.295

k.333-335

k.942

k.607-613

k.114-194, 231-302, 406-453, 473-568, 614-647, 789-812, 816-822, 880-822, 943-950

Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1

R. K.

Czyn opisany w wyroku.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

1. Oskarżony nie stosował wobec A. K. przemocy psychicznej ani tym bardziej przemocy fizycznej. To pokrzywdzona była stroną przejawiając agresywne zachowania w ich związku.

wyjaśnienia oskarżonego

zeznania świadków

- D. B.

- Z. K.

- J. K.

- W. B.

- wydruki korespondencji sms-owej stron, wydruku zdjęć,

stenogramy nagrań

dokumentacja przedłożona przez oskarżonego

k.673-674, 220, 225-230926-928, 953, 682-686

k.703-705

k.755-759, 198-199

k.924-926, 318-319

k k.114-194, 231-302, 406-453, 473-568, 614-647, 789-812, 816-822, 880-822, 943-950

k.572-606

1.OCena DOWOdów

1.1.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1 – 3

zeznania świadków:

- K. W.

- M. M.

częściowo zeznania świadków:

- A. P.

- M. P.

- J. P.

- A. L.

- A. P.

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego

dowody rzeczowe wymienione w tabeli 1.1

A. K. złożyła obszerne zeznania, w których generalnie opisywała kilkanaście sytuacji, w których to oskarżony stosował wobec niej przemocy czy to psychiczną, fizyczną, czy też ekonomiczna na potwierdzenie których przedstawiała dowody w postaci zdjęć, nagrań rozmów, czy też wyciągi bankowe. Z kolei oskarżony podważał te zeznania przedstawiając wydruki treści sms-ów stron, ich zdjęcia, jak również wydruki wyciągów rachunku bankowego. Jednakże, zdaniem sądu zeznania pokrzywdzonej są wiarygodne co do tego, że opisując przedmiotowe zdarzenia, to w jej ocenie były to sytuacje dla niej trudne i dlatego mogła je interpretować z własnej perfektywny, co jednocześnie nie oznacza, że w całości stały się one podstawa do odtworzenia stanu faktycznego. Takie ustalenia pokrywają się z opinią biegłej psycholog M. G., która zawnioskowała, że A. K. „na obecnym etapie życia może intepretować różne życiowe sytuacje przez pryzmat własnych przekonań, oczekiwań czy wyznawanych wartości, bardzo emocjonalnie tym samym nie zawsze obiektywnie, nie oznacza to, że świadek rozmija się z prawdą” (k.87). Z dołączonych nagrań wynika, że w ostatnim roku ich wspólnego pożycia małżeńskiego (2022 r.), to R. K. bywał agresywny wobec żony, wyzywał ją, poniżał, groził wyrzuceniem z domu, awantury odbywał się także w obecności dzieci.

A. K. zeznała, że w dniu 27.02.2023 r. została uderzona przez oskarżonego metalowym prętem po nogach w okolice stopy, później doszło między nimi do kłótni i szarpaniny, mąż wykręcił jej ręce, wówczas ona zadrapała go w brzuch. Z kolei z obdukcji lekarskiej wynika, że do obrażeń doszło około godz. 19-20:00 i pokrzywdzona miała zasinienie skóry obu ramion drobne częściowo odbarwione oraz zasinienie na powierzchni tylnej podudzia prawego oraz dwa zasinienia skóry na bocznej powierzchni uda lewego. Następnie po ujawnieniu tych zeznań pokrzywdzona stwierdziła, że mąż uderzył ją metalowym prętem „w dolne kończyny z tyłu” (k.385) oraz, że „nie widziałam, że mąż również zrobił obdukcję” (k.675). Fotokopię obdukcji lekarskiej także przedłożył R. K. potwierdzającej, że w/w dnia około godz. 21:50 doznał on zadrapania powierzchownego skóry brzucha po stronie prawej (k.295). Ponadto dołączył zdjęcia datowane na 27.02.2023r. godz. 21:51, 22:51 (k.903-907), które mają wykazać, że w tym dniu A. K. nie mała obrażeń, które opisano w obdukcji, czego w sposób logiczny pokrzywdzona nie potrafiła wytłumaczyć, zeznając, że są to zdjęcia niewyraźne i mogą być „przerobione”. Zdaniem sądu z dowodów tych można wyciągnąć wniosek, że pokrzywdzona miała obrażenia opisane w obdukcji lekarskiej, jednakże brak jest podstaw do przyjęcia, że do obrażenia te doznała w okolicznościach jak opisała to w zeznaniach.

Pokrzywdzona przedłożyła także potwierdzenie wykonania operacji bankowej z której wnika, że oskarżony w dniu 22.12.2022 r. z jednego konta w ramach przelewu wewnętrznego przeniósł 41.000 zł na inne konto, do którego ona już nie miała dostępu. Pieniądze te należały do pokrzywdzonej, która w ten sposób została ich pozbawiona i tym samym nie miała możliwości chociażby opłacenia bieżących rachunków, ponieważ R. K. przestał zasilać ich wspólne konto comiesięcznymi wpłatami w wysokości 5.000 – 6.000 zł. Z kolei oskarżony przedłożył wydruk z historii rachunku bankowego od stycznia 2022 r. do grudnia 2022 r., z którego wynika, że robił on przelewy na ich wspólny rachunek.

Jak wynika z ustaleń Policji to od 01.09.2019 r. do 16.03.2023 r. w miejscu zamieszkania stron we wskazanym okresie nie odnotowano żadnych interwencji w związku z przemocą w rodzinie. W tym kontekście niewiarygodne jest stwierdzenie pokrzywdzonej, że „nie składałam zawiadomienia w tej sprawie we wcześniejszym okresie, gdyż obawiałam się męża” (k.33), ponieważ niebieska karta została założona dopiero w dniu 17.03.2023 r. i dopiero wówczas jak zeznała to „na początku marca 2023 r. podjęłam decyzję, że muszę walczyć o siebie i dzieci” (k.384). Jednocześnie A. K. przyznała, że w listopadzie 2022 r. oskarżony chciał się wyprowadzić, ale ona odwodziła go od tego, ponieważ jak stwierdziła, to „chciałam ratować nasze małżeństwo” (k.385). Zdaniem sądu w tej chronologii zdarzeń istotne jest to, że w tym samym czasie w marcu 2023 r. R. K. złożył pozew rozwodowy.

Sąd dał wiarę zeznaniom A. P., M. M. (2), M. P. (2), J. P. (2), K. W. (2), A. L. (2) co do tego, że świadkowie zeznawali zgodnie z tym, jak zapamiętali przebieg relacjonowanych przez siebie zdarzeń, zwłaszcza że nie obciążali oskarżonego ponad to co sami zaobserwowali lub przekazała im pokrzywdzona. Przykładowo A. P. (2) potwierdziła zeznania pokrzywdzonej, że w dniu 31.10.2022 r. oskarżony był pod wpływem alkoholu, że wyzywał córkę słowami wulgarnymi, ale jednocześnie przyznała, że „to był jedyny raz kiedy ja byłam bezpośrednim świadkiem takiego agresywnego zachowania zięcia wobec córki” (k.47). Także M. P. (2) zeznał, że był świadkiem dwóch sytuacji gdy doszło do kłótni pomiędzy stornami w trakcie których oskarżamy wyzywał żonę słowami wulgarnymi, przez co podważał poczucie jej własnej wartości. Generalnie M. P. (2) oraz J. P. (2) nie chcieli się mieszać w relacje rodzinne A. K. z mężem, ale jednocześnie J. P. (2) przyznał, że oskarżony „powiedział do mnie, że kocha moją siostrę, ale gdyby chciał to mógłby mieć każdą małolatę i mógłby jeździć na prostytutki” (k.74).

Nie uszło uwadze sądu, że w trakcie procesu A. K. była aktywnie wspierana przez swoją rodzinę oraz A. L. (2), jednakże z powodów już wyżej przedstawionych nie rzutuje to negatywne na ocenę ich wiarygodności. Co jednocześnie skutkowało tym, że z uwagi na wyżej przedstawione okoliczności, zeznania tych właśnie świadków nie stały się w całości podstawą do ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Prawdziwość, autentyczność i rzetelność sporządzenia ujawnionych w sprawie pozostałych dowodów nieosobowych, w tym opinii biegłej psycholog nie była przedmiotem zarzutów stron, ani też nie wzbudziła wątpliwości sądu. Zostały one sporządzone poprawnie, kompleksowo i w sposób zgodny ze standardami rzetelnego postępowania, z tych też względów sąd w całości uznał te dowody za w pełni wiarygodne.

1.2.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1

wyjaśnienia oskarżonego

zeznania świadków

- D. B.

- Z. K.

- J. K.

- W. B.

- M. K.

- wydruki korespondencji sms-owej stron, wydruku zdjęć,

stenogramy nagrań

dokumentacja przedłożona przez oskarżonego

Tam, gdzie R. K. przedstawiał żonę, jako główną prowodyrkę wszelkich awantur, to w ocenie sądu, wyjaśnienia te były ukierunkowane na realizację przyjętej przez niego linii obrony. Zdaniem sądu, oskarżony poprzez te wyjaśnienia, chciał umniejszyć swoją rolę w przebiegu przedmiotowych wydarzeń, przedstawiając je w co najmniej niepełnym obrazie i niejako odpowiedzialnością za liczne w jego związku konflikty obciążył swoją żonę. Tym samym, wyjaśnienia te w powyższym zakresie miały jedynie na celu uprawdopodobnienie przedstawionej przez oskarżonego wersji zdarzeń. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę na to, że gdyby wyjaśnieniom R. K. dać wiarę w całości, to wówczas wyłoniłby się z nich zupełnie niewiarygodny opis jego związku z pokrzywdzoną w trakcie którego żona w żaden sposób nie prowokowana przez oskarżonego wywoływała nieuzasadnione awantury, podczas których była agresywna. Oczywiście nie chodzi o to, że sąd wyklucza, że hipotetycznie może zdarzyć się taka sytuacja, że jedyną agresywną strona jest żona, ale taki przypadek nie zachodzi w niniejszej sprawie.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom R. K., co do tego, że pokrzywdzona inicjowała kłótnie, czy też inne agresywne zachowanie, co jednak nie oznacza, że wiarygodne są jego wyjaśnienia w zakresie w jakim zaprzeczył aby stosował wobec A. przemoc w jakiejkolwiek formie, czy też żeby ją poniżał, wyzwał. Oskarżony w swoich wyjaśnieniach zarzucał A. K., że to ona dopuściła się agresji wobec niego, a nawet stwierdził, że „w 2021 roku jest to dalszy ciąg męczarni, które spotykają mnie z moją żoną” (k.226). Jednocześnie potwierdził autentyczności dołączonych przez żonę nagrań, stwierdzając, że „jest mi bardzo wstyd takiego zachowania i żałuję, że dałem się wciągnąć w grę mojej żony” (k.266). Także z prac Zespołu (...) w S. wynika, że w trakcie wykonywania czynności w ramach procedury Niebieskiej Karty nie stwierdzono przemocy, między małżonkami jest duży konflikt na tle majątkowym i okołorozwodowy. Ustalenia te skutkowały zakończeniem prowadzenia Niebieskiej Karty (k.942).

Sąd dał wiarę zeznaniom Z. K. (2), J. K. (2), M. K. (2), W. B. (2), D. B. (2), ponieważ i w tym przypadku ich zeznania są odwzorowaniem doświadczeń i obserwacji z ich perspektywy. J. K. (3) wprost stwierdziła, że „to co dziś powiedziałam to jest to co ja doświadczyłam, to co wiem od brata lub od mamy” (k.310). Świadek zeznała, że to pokrzywdzona przyznała się jej, że „ja go jestem w stanie uderzyć, pobić” (k.309), że nie panuje nad sobą i nigdy nie mówiła aby oskarżony ją bił. Zdaniem świadka, to „A. nakręcała kłótnie” (k.310). Z kolei Z. K. (2) stwierdził, że nie widział żadnych oznak znęcania się syna nad synową, a wręcz przeciwnie to syn skarżył się, że „A. go wyzywa od debili, kretonów, psychopatów” (k.93). Świadek zeznał, że o tym, że „tam nie jest w porządku dowiedziałem się jak syn przyjechał i pokazał podrapane plecy” (k.706), a było to w 2023 r. W. B. (2) przyznała, że nie była w bliskich relacjach z A. K. i w jej ocenie obserwując relację brata z bratowa, to „ja to odczuwała w ten sposób, że brat musiał się pilnować co mówi, (…), ona w każdej sytuacji potrafiła się na niego obrazić i wrócić całą rodziną do domu” (k.318). Podobne spostrzeżenia miał D. B. (2), który zeznał, że „wielokrotnie byłem świadkiem kłótni pomiędzy A. a R., które prowokowała A.” (k.322). Nie uszło uwadze sądu, że w trakcie procesu także oskarżony była aktywnie wspierana przez swoją rodzinę, jednakże z powodów już wyżej przedstawionych nie rzutuje to negatywne na ocenę ich wiarygodności.

Na potwierdzenie swoich wyjaśnień oskarżony złożył obszerną dokumentację korespondencji sms-owiej pomiędzy nim a żoną, której autentyczność nigdy nie była kwestionowana przez żadną ze stron. W wiadomościach tekstowych pokrzywdzona przyznawała się m.in. do agresywnego zachowania wobec R. K., ale jednocześnie tłumaczyła to niewłaściwym zachowaniem oskarżonego wobec niej. Przykładowo w jednej z wiadomości napisał, że „nie chce się na ciebie obrażać, choć nie ukrywam, że z każdą kłótnią się coraz bardziej rozkręcasz i słowa bardzo bolą” (k.243). W innej wiadomości, pisząc do oskarżonego stwierdziła, że „(…) musisz mnie zostawić inaczej będę dalej ciebie krzywdzić, taka już jestem – jak to określiłeś mam zły charakter” (k.249). Wprawdzie A. K. zeznała, że jak oskarżony „uzyskał taką informację, moje przyznanie się do winy, to dawał mi spokój” (k.376), jednakże z taką argumentacją nie można się zgodzić, ponieważ takie stwierdzenia pojawiały się także w sms-ach, których wysłanie oraz treść było inicjowane przez pokrzywdzoną, a nie R. K..

Z kolei A. L. (2) zarzuciła, że oskarżony sam prowokuje żonę do agresywnego zachowania, a następnie „gdy ona była wzburzona jego zachowaniem to on włączał ją na tryb głośnomówiący, aby pokazać swoje siostrze jaka ona jest zła” (k.199), jednakże takie metody manipulacji można także zarzucić A. K., która nagrywała awantury z mężem, gdy on nie wiedział, że jest nagrywany.

Na potwierdzenie swoich wyjaśnień oskarżony przedłożył, sporządzone na jego zlecenie, opinie psychologiczne obejmujące analizę korespondencji sms-owej pomiędzy stronami z wybranych dat w zakres, kiedy to zgodnie z zeznania pokrzywdzonej miało dochodzić do przemocy ze strony R. K. oraz analizę treści protokołów przesłuchań i innych opinii psychologicznych. Podstawowym wnioskiem sporządzający opinie psychologów K. S. oraz I. P. było ustalenie, że żaden z małżonków nie ma niejako przewagi w stosowaniu technik manipulacyjnych. Sąd jednak nie oparł się na powyższych ustaleniach i tym samym nie oceniał opinii pod względem jej rzetelności i wiarygodności, ponieważ to do sądu należy ocena ujawnionych w sprawie dowodów. Poza tym, co istne nie ma obecnie możliwości zweryfikowania jakim dokładnie materiałem badawczym dysponowały autorki opinii, jak również nie miały bezpośredniego kontaktu z A. K.. Z tego też powodu sąd ostatecznie poprzestał na przesłuchaniu w charakterze świadka K. S., co do okoliczności sporządzenia w/w opinii.

1.PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

1.3.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

--------

-------------------

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

-----------------------------------------------------

1.4.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

-------

--------------

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

-------------------------------------------

1.5.  Warunkowe umorzenie postępowania

----------

------------------

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

-----------------------------------------------

1.6.  Umorzenie postępowania

1

R. K.

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

Istota przestępstwa znęcania się polega na jakościowo innym zachowaniu się sprawcy, aniżeli na zwyczajnym znieważeniu lub naruszeniu nietykalności cielesnej osoby pokrzywdzonej. O uznaniu za "znęcanie się" zachowania sprawiającego cierpienie psychiczne ofiary powinna decydować ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucie pokrzywdzonego. W ocenie sądu pomiędzy stronami na skutek rozkładu pożycia małżeńskiego doszło do zachowania polegającego na wzajemnym naruszeniu nietykalności i wzajemnym znieważaniu oraz na podejmowaniu czynności, które można określić mianem złośliwego dokuczania – to jednak pewną przewagę w tym układzie miał oskarżony. Bez wątpienia można podzielić, np. zarzut A. K., że „mąż cały czas mnie inwigilował” (k.32), nastawiał synów przeciwko niej i jej rodzicom, kontrolował wydatki. Pośrednio potwierdza to ilość zdjęć, jakie oskarżony zrobił żonie bez jej wiedzy, treść dołączonych sms-ów, czy też zeznania K. W. (2). Jednakże z drugiej strony znęcanie zakłada dominację sprawcy nad ofiarą, czego jednak nie można przyjąć w stanie faktycznym ustalonym w niniejszej sprawie. Tym samym samo subiektywne przekonanie pokrzywdzonej, że działania R. K. noszą znamiona w/w występku, nie oznacza że takie są też ustalenia sądu. Zdaniem sądu dobrze te ustalenia podsumowują zeznania J. K. (2), która stwierdziła, że wiedziałam, że oni się wzajemnie nagrywają, ja nie chciałam, żeby nasze spotkanie ( świadka i pokrzywdzonej) posłużyło w jakiejś rozgrywce” (k.853).

Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości bierze się pod uwagę okoliczności o charakterze zarówno przedmiotowym (rodzaj i charakter naruszonego lub zagrożonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu), jak i podmiotowym (waga naruszonych przez sprawcę obowiązków, postać zamiaru, motywacja sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia; Z., Ogólne, s. 32). Nie można tracić z pola widzenia tego, że wyjściowym warunkiem uznania zachowania sprawcy za realizujące znamiona znęcania jest uznanie – właśnie w perspektywie wzorcowego obywatela – że powoduje ono u ofiary „poważny ból fizyczny lub cierpienie moralne”. Sąd meriti wydając orzeczenie o umorzeniu postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 kpk uwzględnił określone ustawowo w art. 115 § 2 kk kryteria oceny społecznej szkodliwości czynu i w nawiązaniu do nich należy wskazać, że zdaniem sądu główna oś konfliktu między małżonkami, to inne podejście do relacji seksualnych, czy też współżycia seksualnego. Dobrze podsumował to J. P. (2) zeznając, że „siostra nie akceptowała zachowań R. odnośne seksu, była roztargniona, widać było, że jej wstyd, była zażenowana” (k.74). To z kolei powodowało wzrost frustracji u oskarżonego, ponieważ miał w tej sferze inne oczekiwania, które były niezgodne z oczekiwaniami pokrzywdzonej, co następnie doprowadziło do kłótni, wyzwisk, czy też użycia przemocy przez oboje małżonków i w konsekwencji do całkowitego rozpadu ich małżeństwa. Wprawdzie A. K. pozostawała w tym okresie w niekomfortowej i niechcianej dla siebie relacji, ale nie oznacza to, że była bierna. Z treści zeznań pokrzywdzonej, sms-ów, czy też dołączonych nagrań można wyciągną wniosek, że pokrzywdzona miała poczucie bycia manipulowaną przez oskarżonego, kontrolowaną w strefie ekonomicznej, a nawet obawiała się, że oskarżony może się zachować wobec niej w sposób nieprzewidywalny, co z kolej skutkowało u niej poczuciem lęku, jednakże nie oznacza to automatycznie ustaleń, że stopień społecznej szkodliwości był znaczny. Pokrzywdzona zeznała, że „być może pisałam takie sms-y, że oskarżony nie stosował wobec mnie przemocy fizycznej, to również był efekt manipulacji” (k.386), jednakże w tym kontekście istotne jest to, że przekonanie A. K. o wyżej opisanej manipulacji jej męża ukształtowało się dopiero gdy zaczęła korzystać z pomocy psychologa i gdy oskarżony złożył pozew rozwodowy. Poza tym A. K. sama przyznała, że uderzyła męża w twarz, wyzywała go, ale tylko dlatego, że była wściekła, bo jak stwierdziła, że „mąż którego kocham wyzywał mnie” (k.63).

Pokrzywdzona przekonywała, że znęcanie miało się rozpocząć z dniem 14.09.2029 r., kiedy to na weselu znajomych oskarżony chciał, aby uprawili seks, a gdy odmówiła, to wydzierał się na nią, wyzywał słowami wulgarnymi. A jednocześnie w trakcie tego samego przesłuchania stwierdziła, że „od lutego 2022 r. zaczęła się bać męża bo wtedy mnie porządnie okładał pięściami, miałam posiniaczone całe ciało (k.32v.). Z kolei M. P. (2) stwierdził, że „o tym, że się boi A. zaczęła mówić od września 2022 r.” (k.693), co czyściwo potwierdził J. P. (2) zeznając, że według mnie to w małżeństwie siostry zaczęło się psuć od września 2021 r. Jest to o tyle istotne, że jak wyżej wskazano to „znęcanie się” oznacza m.in. spowodowanie dotkliwych cierpień moralnych, realizowanych przez wielokrotne zamachy, a nie samo subiektywne i nawet uzasadnione poczucie krzywdy, czy też wstydu żony za to jak R. K. zachowywał się wobec niej. Także A. P. (2) zeznała, że dopiero „w (...) córka A. zaczęła przyjeżdżać do mnie do domu z płaczem, była przygnębiona, ona wtedy powiedziała mi, że źle się dzieje u niej w małżeństwie” (k.46).

Zdaniem sądu z ujawnionego materiału dowodnego jednoznacznie wynika, że zarówno R. K., jak i A. K. zachowywali się względem siebie prowokacyjne, nie unikając konfliktu i tym samym eskalując skale nieporozumień. To z kolei miało decydujący wpływ na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu jakiego dopuścił się oskarżony, co skutkowało umorzeniem postępowania.

1.7.  Uniewinnienie

--------------

-------------

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

---------------------------------------------

1.KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

----

-------

-------

-------------

1.1Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

----

-----------

---------

-------------------------

1.6. inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

-----------------------------------------

1.KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

Zgodnie z treścią art. 623 pkt 2 kpk kosztami procesu został obciążany Skarb Państwa.

1.1Podpis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Zenon Aleksa
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Legionowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Szeląg
Data wytworzenia informacji: