II K 1182/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Legionowie z 2019-01-08
Sygn. akt II K 1182/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 stycznia 2019 roku
Sąd Rejonowy w Legionowie w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący SSR Anna Szeląg
Protokolant Kinga Grzywacz
w obecności
Prokuratora ----------------
po rozpoznaniu dnia 08.01.2019r.
sprawy M. H. , urodz. (...) w W.
syna Z. i B. z d. P.
oskarżonego o to, że: w okresie od 01.06.2017r. do dnia 01.06.2018r. w L., woj. (...) uchlał się od wykonania obowiązku alimentacyjnego wobec J. H. i G. H. określonego wyrokiem Sądu Okręgowego w S. Wydział I Cywilny z dnia 03.10.2006r. sygn. akt I C 653/06 w kwocie po 250 zł na rzecz jednego dziecka, tj. łącznie 500 zł miesięcznie, przy czym łączna wysokość powstałych w skutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń miesięcznych, narażając uprawnionych na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne; -
tj. o czyn z art.209§1kk w zw. z art.64§1kk
orzeka:
oskarżonego M. H. uniewinnia od popełnia zarzucanego mu czynu; -
- na podstawie art. 632 pkt 2 kpk kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.
Sygn. akt II K 1182/18
UZASADNIENIE
W oparciu o ujawniony w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
Oskarżony M. H. jest ojcem G. H. (lat 17) oraz J. H. (lat 16). Wyrokiem Sądu Okręgowego w S. Wydział I Cywilny sygn. akt I C 653/06 rozwiązano przez rozwód małżeństwo zawarte przez oskarżonego z E. H. (obecnie K.). Jednocześnie sąd pozostawił obojgu rodzicom pełną władzę rodzicielską nad w/w dziećmi i zobowiązał oskarżonego do płacenia na rzecz G. H. oraz J. H. po 250 zł miesięcznie na każe z dzieci, płatne do dnia 10 - tego każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, do rąk matki dzieci E. H.. Wyrok uprawomocnił się w dniu 08.11.2006r. Jednakże M. H. nie wykonywał nałożonego na niego obowiązki, dlatego E. H. złożyła wniosek do komornika o wszczęcie postępowania egzekucyjnego wobec oskarżonego i postępowanie egzekucyjne jest nadal prowadzone w sprawie sygn. akt Kmp 12/07. Początkowo egzekucja okazała się bezskuteczna, ponieważ nie udało się ustalić żadnych składników majątkowych oskarżonego mogących służyć zaspokojeniu w/w roszczenia. Oskarżony nie dokonywał wówczas żądanych wpłat na poczet alimentów. W efekcie w dniu 16.06.2010r. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w W. w sprawie sygn. akt II k 595/09 za występek z art.209§1kk na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą dobył w okresie od 15.11.2013r. do 15.11.2014r. Pierwszej wpłaty do komornika M. H. dokonał w dniu 26.01.2011r. zaś ostatnia wpłata miała miejsce w dnia 13.06.2017r., z tym że nie były to wpłaty regularne, jak również rzadko obejmowały łączną kwotę 500 zł.
Oskarżony miał problemy ze znalezieniem stałego zatrudnienia z uwagi na zaburzenia psychiczne oraz zaburzenia zachowania w przebiegu uzależnienia mieszanego od substancji psychoaktywnych (narkotyki i alkohol). K. rejestrował się w Powiatowym Urzędzie Pracy w W., ostatnio w okresie od 28.05.2015r. do 26.02.2017r. i od 24.11.2017r. do 04.03.2018r. Łącznie otrzymał cztery propozycje pracy, jednakże do podpisania umowy o pracę nie doszło z uwagi na brak kwalifikacji ze strony oskarżonego. Jednocześnie trzykrotnie odbywał terapię odwykową w warunkach stacjonarnych, jednak po okresie kilkumiesięcznej abstynencji wracał do nałogu. W 2017 roku M. H. ponownie podjął starania o przyjęcie do ośrodka terapeutycznego MONAR w W., gdzie nie został od razu przejęty z uwagi na brak miejsc, ale jednocześnie wskazywano mu kolejne terminy przyjęcia. Taka sytuacja powtarzała się kilkukrotnie. Dlatego, kiedy rozpoczął się proces przed Sądem Rejonowym w W. w sprawie sygn. akt II K 31/7, gdzie M. H. postawiono zarzut popełnienia występku z art.62 ust.2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, wystąpił o orzeczenie wobec niego obowiązku terapii wskazując ośrodek w W.. Został on wówczas skazany na karę 1 roku pozbawienia wolności oraz sąd orzekł o umieszczaniu oskarżonego w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego Ośrodek (...) w W.. Wyrok uprawomocnił się w dniu 27.10.2017r. Mimo wystawienia przez w/w sąd nakazu przyjęcia, M. H. ponownie nie został przyjęty do ośrodka w W. z uwagi na brak miejsc, ale jednocześnie skierowano go do tożsamego ośrodka w Z.. Ostatecznie w dniu 05.12.2017r. oskarżony podjął leczenie w Ośrodku (...) w Z., gdzie nadal kontynuuje terapię. Tam też, na podstawie postanowienia sądu penitencjarnego w B. z dnia 13.02.2018r., oskarżony odbywa karę pozbawienia wolności orzeczoną w sprawie sygn. akt II K 31/17 w systemie dozoru elektronicznego.
Mimo uzależnienie od narkotyków i alkoholu M. H. utrzymywał stały telefoniczny oraz osobisty kontakt z dziećmi, uczestniczył w ich życiu, jak również partycypował w ich utrzymaniu, kupując książki, przybory szkolne, odzież, dokładał się do opłat za wycieczki szkolne oraz niemal każdorazowo on lub jego rodzice przyjmowali dzieci w ferie i wakacje. Z tym, że od czasu rozpoczęcia w/w terapii sytuacja materialna oskarżonego znacząco się pogorszyła i swoją pomoc finansową ograniczył do sporadycznych prezentów dla dzieci.
Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie wyjaśnień oskarżonego M. H. (k.250-251, 84, 194-195) i zeznań świadka E. K. (k.251v., 35-36) oraz na podstawie (k.1-8, 33-36, 55-58) zawiadomienia o przestępstwie z załącznikami, (k.17-18, 23, 24-25) pisma PUP, (k.31, 32, 59, 60) pisma (...), (k.41-43) kserokopii orzeczeń, (k.53-54) karty karnej, (k.80) odpisu wyroku, (k.85-86, 196) danych osobowo-poznawczych, (k.93-165) kserokopii akt komorniczych, (k.203-205, 237-246) pism złożonych przez oskarżonego, (k.210-213) opinii sądowo psychiatrycznej, (k.229-233) wydruku z NOE SAD.
Oskarżony M. H. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wprawdzie początkowo składając wyjaśnienia w toku rozprawy, jak i w dochodzeniu przyznawał się, jednakże odpowiadając na pytania sądu w celu wyjaśnienia tych rozbieżności stwierdził, że „nie uchylałem się od płacenia alimentów, nie płaciłem ich, ze względu na stan zdrowia, stan psychiczny i teraz na pobyt w ośrodku” (k.250v.). Oskarżony wyjaśnił także, że w drugiej połowie 2017 roku, to głównie był zajęty staraniem się o przyjęcie do ośrodka w W., gdzie termin przyjęcia był ciągle odsuwany w czasie. Wprost stwierdził, że „ten czas, kiedy chciałem się dostać do ośrodka trwał około 6 miesięcy i w tym czasie żyłem jakby na walizkach, byłem cały czas spakowany do ośrodka, termin się odkładał, byłem w bardzo kiepskim stanie jeśli chodzi o uzależnienie (…), w tym czasie powiem szczerze, to nawet nie myślałem o tym, że mam obowiązek alimentacyjny” (k.250v.). Natomiast już po rozpoczęciu leczenia w ośrodku w Z. M. H. nie miał możliwości podjąć stałego zatrudnienia, właśnie z powodu prowadzonej terapii. Poza tym, obecnie oskarżony odbywa także karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego, co jest dodatkową trudnością w podjęciu zatrudnienia.
Sąd zważył, co następuje:
Sąd dał wiarę wyjaśnieniom M. H., ponieważ w trakcie całej rozprawy prokurator nie przedstawił żadnego dowodu, który by tę wiarygodność podważył. Poza tym, oskarżony w sposób logiczny argumentował motywy swojego postepowania, w szczególności jeśli chodzi o jego trudną sytuację zdrowotną, a przez to i materialną. Sąd nie stwierdził żadnych powodów, aby uznać za niewiarygodne to, że w drugiej połowie 2017 roku oskarżony był głównie zajęty staraniem o miejsce w ośrodku (...), że jego stan zdrowia stanowił wówczas przeszkodę w podjęciu zatrudnienia, zwłaszcza że ciągle liczył, że zwolni się miejsce w ośrodku w W., co mu obiecywano. Prokurator nie przedstawił także żadnych dowodów, które podważałyby wyjaśnienia oskarżonego, jak i zeznania E. K., że dzieci zawsze miały dobry kontakt z ojcem, który aktywnie uczestniczy w ich życiu.
Sąd w całości dał wiarę zeznaniom E. K., albowiem są one spójne i tworzą logiczną całość z pozostałymi dowodami ujawnionymi w niniejszej sprawie, także oskarżony nie kwestionował, że w okresie objętym zarzutem nie płacił zasądzonych alimentów. Z tym, że świadek nie miała żadnej konkretnych informacji na temat sytuacji materialnej M. H. stwierdziła jedynie, że od dzieci wie, że oskarżony jest obecnie w ciężkiej sytuacji materialnej, podobnie jak i jego rodzice. Wszelaka pomoc materialna ze strony oskarżonego zakończyła się w czerwcu 2017 roku. Jednocześnie E. K. konsekwentnie zeznawała, że oskarżony miał i ma nadal dobry kontakt z dziećmi, podobnie jak jego rodzina, zaś ona sam utrzymuje nadal stały kontakt z siostrą byłego męża.
Prawdziwość, autentyczność i rzetelność sporządzenia pozostałych ujawnionych w sprawie dowodów nieosobowych, w tym również przedłożonych przez oskarżonego, nie była przedmiotem zarzutów stron oraz nie wzbudziła wątpliwości sądu. Zostały one sporządzone poprawnie, kompleksowo i w sposób zgodny ze standardami rzetelnego postępowania, z tych też względów sąd nie odmówił im wiarygodności.
Reasumując, w świetle poczynionych przez sąd ustaleń, wina oskarżonego M. H. nie została udowodniona w zakresie realizacji znamion czynu z art. 209 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. Prokurator zarzucił oskarżonemu, że w okresie od 01.06.2017r. do dnia 01.06.2018r. w L. uchlał się od wykonania obowiązku alimentacyjnego wobec J. H. i G. H. określonego wyrokiem Sądu Okręgowego w S. Wydział I Cywilny z dnia 03.10.2006r. sygn. akt I C 653/06 w kwocie po 250 zł na rzecz jednego dziecka, tj. łącznie 500 zł miesięcznie, przy czym łączna wysokość powstałych w skutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń miesięcznych, narażając uprawnionych na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne. Należy w tym miejscu zauważyć, że realizacja znamion przestępstwa z art. 209 § 1a k.k. (taka kwalifikacja jest zgodna z opisem czynu) następuje wówczas, gdy sprawca uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych. Dobrami, które chroni przepis art. 209 k.k. jest zabezpieczenie materialnych podstaw do egzystencji osób dla sprawcy najbliższych oraz tych, których prawa w tym zakresie zabezpieczone są orzeczeniem sadowym lub ustawą. Z analizy ujawnionych w sprawie dowodów wynika, że oskarżony nie wypełnił podstawowego znamiona, jakim jest uporczywe uchylanie się od wykonywania obowiązku alimentacyjnego. W pojęciu uporczywie „uchyla się” zawarty jest zawsze negatywny stosunek psychiczny osoby zobowiązanej do świadczenia, powodujący, że nie dopełnia ona nałożonego na nią obowiązku mimo, że ma obiektywną możliwość jego wykonania. W ocenie sądu, trudno uznać, że M. H. celowo uchylał się od płacenia alimentów. Jasno wynika z wyjaśnień oskarżonego, jak też z dokumentów ujawnionych w sprawie, że jest on uzależniony od narkotyków i alkoholu i że w drugiej połowie 2017 roku podjął konkretne działania w kierunku rozpoczęcia terapii. M. H. wprost wyjaśnił, że „z czerwcem zaprzestałem płacić alimenty w ogóle, bo już byłem w takim stanie zdrowia, że dostawałem psychoz narkotykowych i tylko czekałem na to leczenie i przyjęcie do ośrodka i co jakiś czas dowiadywałem się, że znowu nie zostanę przyjęty i to tak trwało z tygodnia na tydzień” (k.250v.). Dlatego też w ocenie sądu nie można przypisać oskarżonemu w tym okresie uporczywości w uchylaniu się od wywiązywania się z ciążącego na nim obowiązku. Poza tym, należy także podzielić argumentację M. H., który niepodjęcie w tym czasie zatrudnienia tłumaczył nie tylko stanem zdrowia, ale także i tym, że skoro miał rozpocząć terapię, to jego możliwości zarobkowe niejako były znacznie ograniczone. Kierując się wyjaśnieniami M. H., nie ma też wątpliwości, że od dnia 05.12.2017r., to nie miał on już żadnych możliwości na podjęcie jakiegokolwiek zatrudnienia. Ponadto uwzględniając jego wcześniejsze zachowanie, czyli stały kontakt z dziećmi, przekazywanie im prezentów, kupowanie książek, ubrań, partycypowanie w opłatach szkolnych, dowodzi, że nie można mu zarzucić niejako niedbałość ich sprawy, wychowanie. Trudno także doszukiwać się w jego postępowaniu uporczywości w uchylaniu się od płacenia alimentów, zwłaszcza że oskarżony podejmował próby zmiany trybu swojego życia i to skutecznie i obecnie kontynuuje terapię w ośrodku (...)-u, utrzymując przy tym nadal kontakt z dziećmi. W ocenie sądu, w żadnej mierze ujawniony w sprawie materiał dowodowy, już nawet na etapie dochodzenia, nie pozwolił na ustalenie sprawstwa M. H. i w tym zakresie sąd zobligowany był kierować się zasadą domniemania niewinności (in dubio pro reo). Wprawdzie nakaz ten odnosi się jedynie do takich wątpliwości, które nie dają się usunąć, jednakże w niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek wiarygodnych dowodów, które podważyłyby wyjaśnienia oskarżonego, a tylko takie dowody mogą stanowić podstawę do odtworzenia stanu faktycznego. Sąd nie może opierać się na hipotezach, choćby były jak najbardziej logiczne i mogły stanowić pewne wytłumaczenie zaistniałych zdarzeń, gdy nie ma na to poparcia w dowodach. Prokurator nie przedstawił żadnych dowodów, które chociażby tylko wskazywały na możliwość podjęcia zatrudnienia przez M. H. w drugiej połowie 2017 roku oraz później już w trakcie trwania terapii. W ocenie sądu, takie konsekwentne działanie oskarżonego nakierowane na podjęcie leczenia z nałogu, przy jednoczesnym dbaniu o prawidłowe relacje z dziećmi, nie dowodzi uchylania się od płacenia alimentów, ale wręcz przeciwnie, dowodzi o podjętej przez oskarżonego determinacji i zamiarze unormowania swojego życia.
Biorąc pod uwagę wszystkie wyżej przedstawione okoliczności sąd uniewinnił M. H. od popełnienia zarzucanego mu czynu i zgodnie z treścią art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami procesu został obciążony Skarb Państwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Legionowie
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Szeląg
Data wytworzenia informacji: