II W 833/23 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Legionowie z 2025-02-21
Sygn. akt II W 833/23
UZASADNIENIE
Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
P. S. mieszkał sam w marcu 2023 r. w L. na ul. (...). Jego sąsiadami od ponad 20 lat jest rodzina N.. Ich mieszkania dzieli tylko ściana. Pod mieszkaniem zajmowanym przez P. S. jest lokal usługowy, w którym jego matka prowadzi sklep obuwniczy. W marcu 2023 r. przebywała w tym lokalu co drugi dzień, w godzinach 10-18. W okresie od 6 marca do 20 marca 2023 r. P. S. puszczał w swoim mieszkaniu głośną muzykę, w godzinach od 6:00 do późnych wieczornych, najczęściej do 23:00, nie w trybie ciągłym. Zakłócał tym J. N. (1) spokój i spoczynek nocny. 18 marca 2023 r. około godz. 1:00 J. N. (1) wezwał policję z powodu zakłócania spoczynku nocnego przez P. S. głośną muzyką. 24 marca 2023 r. około godziny 2:30 P. S. ponownie zakłócał spoczynek nocny J. N. (1) głośną muzyką. P. S. nie otworzył drzwi policjantom, ściszył muzykę, po czym ponownie głośno ją włączył jak policjanci odjechali. W opisanym okresie P. S. był w ciągu alkoholowym. 25 marca 2023 r. trafił do szpitala psychiatrycznego (...) z powodu uzależnienia. P. S. zakłócał spokój i spoczynek nocny J. N. (1) od 2022 r. J. N. (1) kilkukrotnie zwracał mu uwagę, P. S. na początku obiecywał poprawę, ale z czasem przybrał postawę konfrontacyjną, pisał do J. N. (2) prowokujące wiadomości jak na k. 130-137.
P. S. ma 35 lat, jest kawalerem, nie ma nikogo na utrzymaniu, pracuje w sklepie obuwniczym matki i osiąga z tego dochód około 600 zł miesięcznie, jest zdrowy psychicznie, jest uzależniony od alkoholu i od substancji psychoaktywnych .
(dowody: zeznania świadka J. N. k. 4-5, 51-52, 116, pliki z nagraniami k. 124, notatka urzędowa k. 6, 50, wiadomości SMS k. 130-137, zeznania świadka M. T. k. 14, 127v., zeznania świadka A. B. k. 127v., zeznania świadka T. N. k. 128, zeznania świadka M. W. k. 128, zeznania świadka B. G. k. 128-128v., wyjaśnienia obwinionego w części k. 9, 56, 115, 128v., dokumentacja medyczna k. 44, 46, opinia sądowo-psychiatryczna k. 83-90, 106-107)
W ocenie Sądu wiarygodna jest tylko ta część wyjaśnień obwinionego, w której potwierdził, że niektóre odtworzone na rozprawie pliki z nagraniami obrazu i dźwięku dokumentują jego zachowanie, tj. puszczanie przez niego muzyki z głośnika o takim natężeniu, że jest słyszalna na zewnątrz budynku. W pozostałym zakresie wyjaśnienia obwinionego nie są wiarygodne. Obwiniony w toku postępowania wyjaśniającego przyznał się do popełnienia drugiego z zarzuconych czynów, nie przyznał się do popełnienia pierwszego zarzuconego czynu, wyjaśniając, że nie pamięta takich zachowań. Na rozprawie obwiniony nie przyznał się do obu zarzuconych mu czynów. Sąd nie dał wiary tej części wyjaśnień złożonych przez obwinionego na rozprawie, ponieważ są sprzeczne z wiarygodnymi zeznaniami świadków J. N. (1), T. N. (2), A. B. (2), M. T. (2) oraz z dowodami w postaci notatek urzędowych, plików z nagraniami. Na wykonanych przez J. N. (1) nagraniach wyraźnie słychać głośną muzykę z mieszkania obwinionego. Nadto obwiniony pisał do J. N. (1) wiadomości, już w październiku 2022 r., z których jasno wynika, że miał świadomość zakłócania sąsiadowi spokoju i spoczynku nocnego i celowo włącza głośno muzykę, by mu dokuczyć. Podkreślić trzeba, że obwiniony zmienił postawę procesową po upływie długiego czasu od popełnienia zarzuconych mu czynów. Na początku w części przyznał się do popełnienia zarzuconego czynu, a w części wyjaśnił, że nie pamięta takich zachowań. Jak wynika z opinii sądowo-psychiatrycznej oraz dokumentacji medycznej obwinionego, w marcu 2023 r. obwiniony był w ciągu alkoholowym, 25 marca 2023 r. trafił z tego powodu do szpitala psychiatrycznego. Jest to zatem wiarygodne, że faktycznie nie pamiętał swojego nagannego zachowania. Złożone na rozprawie wyjaśnienia były zaś nieudolną linią obrony. Oceny wyjaśnień obwinionego złożonych na rozprawie nie zmieniają zeznania świadka M. W. (2) i B. G. (2), gdyż nie byli oni świadkami zachowań obwinionego stanowiących podstawę zarzutów.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadka J. N. (1) w całości, gdyż są zgodne z przedłożonymi przez niego dowodami z nagrań i zdjęć, logiczne, rzeczowe i konsekwentne. Nadto zeznania świadka korelują z zeznaniami świadków T. N. (2), A. B. (2) i M. T. (2), a nadto nie są sprzeczne z zeznaniami świadków z wniosku obwinionego. Świadek pomimo tego, że nie ma dobrej relacji z obwinionym, nie przejawiał postawy konfrontacyjnej, nie był zainteresowany wynikiem postępowania przed Sądem.
W ocenie Sądu zeznania świadków A. B. (2) i M. T. (2) są wiarygodne w całości, ponieważ pomimo upływu czasu od zdarzenia do rozprawy świadkowie spontanicznie odtwarzali z pamięci opisy zdarzeń, w których uczestniczyli, ich zeznania były spójne i konsekwentne. Nadto treść zeznań świadków jest zgodna z notatkami urzędowymi z interwencji u obwinionego z zawiadomienia J. N. (1).
Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka T. N. (2), ponieważ były logiczne, wyważone, zgodne z zeznaniami świadków J. N. (1), A. B. (2) i M. T. (2) i niesprzeczne z zeznaniami świadków z wniosku obwinionego.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. W. (2), jednakże nie miały one istotnego znaczenia dla ustaleń faktycznych, gdyż w okresie objętym zarzutami świadek był u obwinionego tylko dwa lub trzy razy po kilka godzin. Fakt, że w tym czasie obwiniony nie zakłócał nikomu spokoju głośną muzyką nie zmienia ustalenia, że robił to w innym czasie.
Tak samo Sąd ocenił zeznania świadka B. G. (2). Świadek nie mieszkała wówczas z obwinionym, a w sklepie na parterze budynku przebywała co drugi dzień w godzinach 10-18. Nie mogła zatem słyszeć muzyki puszczanej przez jej syna w godzinach od 6 rano oraz po godzinie 22:00.
Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, w tym nagrań prywatnych. Ich forma i treść nie budziła wątpliwości, w części nie była kwestionowana. Obwiniony kwestionował pochodzenie części nagrań obrazu i dźwięku, jednakże w ocenie Sądu nie ma wątpliwości, że dokumentują one wyłącznie zachowania obwinionego, gdyż zarówno z wyjaśnień obwinionego jak i zeznań świadków wynika, że w najbliższej okolicy miejsca zamieszkania stron nikt inny niż obwiniony głośnej muzyki nie puszczał. Nadto nagrania pochodzą z tego samego miejsca.
Sąd uczynił podstawą ustaleń faktycznych opinię biegłego psychiatry wraz z opinią uzupełniającą. Opinia jest rzetelna, rzeczowa, spójna. Jej wnioski są jasne i należycie uzasadnione. Biegły sporządził opinię po badaniu obwinionego oraz na podstawie dokumentacji medycznej obwinionego. Opinia nie była kwestionowana.
Zgodnie z art. 51 § 1 k.w. kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Przedmiotem ochrony określonym w art. 51 k.w. jest prawo obywateli do niezakłóconego spokoju i porządku publicznego oraz niezakłócony spoczynek nocny, które to nie powinny być zakłócone jakimikolwiek zachowaniami wykraczającymi poza ogólnie, czy też zwyczajowo przyjęte normy społecznego zachowania się. Naruszenie tej normy w jej podstawowej postaci określonej w § 1 może nastąpić poprzez przykładowo wyliczone przez ustawodawcę zachowania w postaci krzyku, hałasu, alarmu lub innego wybryku. A zatem takiego zachowania się człowieka, które odbiega od powszechnie, zwyczajowo przyjętych norm postępowania w określonej sytuacji, czyli w danym miejscu, czasie i okolicznościach, i które jest zdolne zakłócić spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo też wywołać zgorszenie w miejscu publicznym. Poprzez zachowanie wymienione przykładowo w dyspozycji art. 51 § 1 k.w. należy rozumieć: krzyk jako wydawanie dźwięków zawierających pewną określoną treść lub też dźwięki nieartykułowane, czyli całkowicie jej pozbawione, np. wrzask; hałas jako nieskoordynowane głośne dźwięki, stuki, trzaski, czyli wrzawa, zgiełk, harmider, rumor albo też głośna zakłócająca spokój kłótnia. Użycie przez ustawodawcę określenia "zakłócenie" wskazuje, że chodzi o wywołanie gdzieś niepokoju, zamieszania naruszającego ustalony porządek, normy współżycia społecznego czy też naturalny bieg spraw, co w efekcie powoduje oburzenie, podenerwowanie lub zgorszenie. Inaczej rzecz ujmując, działanie sprawcy ma polegać na uniemożliwieniu lub utrudnieniu innym ludziom normalnego zachowania się przyjętego w danym miejscu, czasie i okolicznościach, przy czym skutek nie musi obejmować wszystkich, ale musi wystąpić przynajmniej w stosunku do jednej osoby. Do odpowiedzialności za czyn z art. 51 § 1 k.w. może być pociągnięta osoba, w której dyspozycji pozostaje źródło niepokoju zakłócające spokój (tak: W. Jankowski [w:] Kodeks wykroczeń. Komentarz, wyd. II, red. T. Grzegorczyk, LEX).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy zdaniem Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdza fakt, iż obwiniony w okresie objętym zarzutami hałasem wynikającym z puszczania głośno muzyki zakłócał spokój i spoczynek nocny J. N. (1).
Obwiniony decydował o tym kiedy, o jakiej porze i w jaki sposób będzie odtwarzana muzyka w jego mieszkaniu, wiedząc o tym, że takie zachowanie emituje uciążliwy dla sąsiada hałas. Tylko od niego zależało czy odtwarzana muzyka będzie głośna, uciążliwa, słyszalna dla innych osób niż tylko zainteresowanych tą muzyką, a w konsekwencji czy dojdzie do zakłócenia spokoju sąsiada. To do jej obowiązku należało dbanie o to aby emisja hałasu była na tyle niska, aby nie powodowała zakłóceń. Sąd nie neguje, że właściciel mieszkania może słuchać dowolnej muzyki z dowolnych urządzeń, jednakże, jeśli w bezpośrednim sąsiedztwie mieszkają inni ludzi, musi liczyć się z pewnymi ograniczeniami, dla poszanowania praw każdego człowieka do niezakłóconego odpoczynku. Obwiniony miał tego świadomość, gdyż sąsiad niejednokrotnie zwracał mu uwagę, że zakłóca mu spokój. Obwiniony wiedział o tym, że sąsiadowi przeszkadza jego muzyka i nic z tym nie zrobił. Co najmniej od października 2022 r. prowokacyjnie pytał sąsiada jaką muzykę życzy sobie by mu puścić, pisał do niego w kontekście muzyki już od 6:00 rano oraz późno w nocy. Świadczy to o jego celowym działaniu, ukierunkowanym na zakłócenie spokoju sąsiadowi. Nadto obwiniony nie zmieniał swojego zachowania nawet po interwencji policji z zawiadomienia sąsiada. Jak wynika z jego wiadomości pisanych do J. N. (1), zawiadomienia policji jeszcze bardziej potęgowały w obwinionym celowe zakłócanie spokoju głośno puszczaną muzyką. Po zapoznaniu się z nagraniami przedłożonymi przez J. N. (1) nie dziwi fakt ich uciążliwości. Czyn obwinionego był umyślny, w zamiarze bezpośrednim, gdyż obwiniony działał z premedytacją, chcąc zakłócić spokój oskarżycielowi posiłkowemu.
Sąd w granicach zarzutów zmienił w wyroku opis czynów zarzuconych obwinionemu uwzględniając zgromadzony materiał dowodowy i ustawowe znamiona wykroczenia z art. 51 § 1 kw, precyzując, że obwiniony hałasem zakłócał spokój J. N. (1) w okresie od 6 do 20 marca 2023 r. i 24 marca 2023 r.
Uznając obwinionego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, Sąd na podstawie art. 9 § 2 k.w. wymierzył mu łącznie karę grzywny w wysokości 500 złotych. Wymierzając karę Sąd miał na uwadze okoliczności wymienione w art. 33 § 2 k.w., tj. właściwości, warunki osobiste i majątkowe obwinionego, jego stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem wykroczenia. Sąd wziął pod uwagę stopień społecznej szkodliwości czynu, stopień winy obwinionego, jak również cele zapobiegawcze i wychowawcze, jakie kara ma w stosunku do niego osiągnąć. Zdaniem Sądu stopień winy i społecznej szkodliwości czynu obwinionego jest średni. Obwiniony jest osobą dojrzałą, zdrową psychicznie, nie działał w sytuacji atypowej, obiektywnie miał możliwość dać posłuch prawu. Należy zauważyć, że obwiniony swoim zachowaniem naruszyły elementarne zasady współżycia międzyludzkiego, wykazując tym samym lekceważenie dla potrzeb innej osoby do niezakłóconego odpoczynku, w tym spoczynku nocnego. Nadto obwiniony, mimo świadomości ciągłych podobnych zakłóceń, nadal swoim zachowaniem dopuszczał do zakłócenia spokoju sąsiadowi, który jest osobą starszą i jest jego sąsiadem od początku jego zamieszkania tam. Okolicznością łagodzącą jest fakt, że obwiniony wyprowadził się i nie zakłóca już spokoju sąsiadom od kilku miesięcy, podejmuje leczenie w związku z uzależnieniem mieszanym. W ocenie Sądu te okoliczności przemawiają za tym, że orzeczona kara grzywny, w wymiarze 500 złotych stanowić będzie dla obwinionego realną dolegliwość i jednocześnie - uświadomi mu naganność jego zachowań, pełnić będzie funkcję ostrzegawczą i hamującą przed podejmowaniem w przyszłości działań naruszających porządek prawny. Kara ta czynić będzie przy tym zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, jednocześnie unaoczniając społeczeństwu nieuchronność represji karnej w przypadku podjęcia zachowania niezgodnego z obowiązującymi normami prawnymi.
W razie ukarania obwinionego zasadą jest ponoszenie przez niego kosztów postępowania. Z uwagi na to, że obwiniony ma bardzo niskie dochody, Sąd odstąpił od tej zasady i na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 121 § 1 k.p.s.w. zwolnił obwinionego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów postępowania, uznając, że ich uiszczenie byłoby dla obwinionego zbyt uciążliwe.
ZARZĄDZENIE
1. (...);
2. (...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Legionowie
Osoba, która wytworzyła informację: asesor sądowy Karolina Świderska
Data wytworzenia informacji: